Zapraszam Cię na nową serię wpisów: okiem modelki, gdzie możesz zobaczyć kilka zdjęć z sesji płaszczy. Jak taka sesja wygląda?
Wszystko zaczyna się w momencie otrzymania produktu do zdjęć. W zależności od tego czy jest to przedmiot mniejszy, np. butelka wody, czy jak w tym przypadku ubranie, cała sesja będzie przebiegać inaczej. Ustawieniem świateł i całego studia zajmował się fotograf (Krystian Krawczyk), więc nie będę się nad tym rozwodzić.
W jaki sposób powinna przygotować się modelka, albo raczej, jak ja się do tej sesji przygotowałam? Zdjęcia nie obejmowały ani makijażysty, ani fryzjera, ani stylisty, więc wszystko wykonałam sama.
Najważniejszą zasadą sesji produktowych jest postawienie na prostotę! To produkt ma błyszczeć a nie my, jednocześnie cała stylizacja powinna być tak skomponowana, aby tworzyć jedną całość. Najlepszym wyjściem jest więc klasyczny makijaż z odrobinę przyciemnionymi ustami oraz jasny, delikatny manicure. Jak możecie zobaczyć, włosy pozostawiłam proste.
Przechodząc do samego stroju, to tutaj również nie szalałam – biały top i jeansy, a do tego czarne buty na wysokim obcasie. Do stylizacji dodałam także okulary przeciwsłoneczne, aby stworzyć wrażenie bardziej „naturalnej” sytuacji, a nie studiowej. Można dodać także jakąś biżuterię lub torebkę, natomiast ze względu na łańcuchy na kieszeniach płaszcza nie chciałam wprowadzać dodatkowych akcesoriów.
Zdjęcia nie obyły się bez małych trudności, ponieważ nie wszystkie płaszcze dostaliśmy w odpowiednim rozmiarze – miętowy był o wiele za duży, natomiast poprzez podpięcia płaszcza, czy też moje odpowiednie ustawienie poradziliśmy sobie z tym bez najmniejszego problemu 🙂
Modelka, makijaż, stylizacja: Patrycja Dorynek Pathyelisia
Fotograf: Krystian Krawczyk http://www.krystiankrawczyk.com/blog/
Znajdziesz mnie również na
Facebook: https://www.facebook.com/Pathyelisia/
Instagram: https://www.instagram.com/pathyelisia/
Dodaj komentarz